ZalogujUżytkownikHasło
Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie    
Rejestracja
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum APOCALYPSE Strona Główna » ~ UFO - Obce Cywilizacje - Kosmos ~

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Rzeki na Marsie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thfc
~Moderator~
~Moderator~



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:25, 11 Lut 2008    Temat postu: Rzeki na Marsie

Sprawa wody na „Czerwonej planecie” jest od dawna przesądzona. Woda była i wszystko wskazuje na to, że jest ona obecna w całym wszechświecie, także na innych planetach. A skoro jest woda, to musi być życie... Powoli ta prosta i logiczna myśl pojawia się w przeróżnych analizach dotyczących hipotezy istnienia innych, zamieszkałych planet.
Ale powróćmy do Marsa – oto ciekawe zdjęcia, które znalazł czytelnik stron FN





Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~N0rthC0r3~
~Administrator~
~Administrator~



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: planeta Ziemia

PostWysłany: Wto 14:47, 12 Lut 2008    Temat postu:

Jedna kwestia nie budzi już żadnych wątpliwości - na Marsie była woda. Niezbitym dowodem na to jest obecność na powierzchni Marsa bogatych w siarczany osadów, które są pozostałością po wodzie, która wyparowała z powierzchni Czerwonej Planety. Pytanie, które cały czas pozostaje bez odpowiedzi brzmi: skąd wzięła się woda na powierzchni Marsa.

W 2002 roku zdjęcia wykonane przez sondę Mars Odyssey potwierdziły, że na wcześniejszym etapie swojej geologicznej historii Mars był prawdziwie "wodną" planetą i przypominał pod tym względem Ziemię. Wysunięta wtedy teoria zakładała, że na powierzchni Czerwonej Planety znajdowały się wodne oceany oraz system kanałów i dolin rzecznych, a bogate w siarczany osady są pozostałością po wodzie, która wyparowała z tych zbiorników.

Opisana w najnowszym numerze czasopisma "Nature" hipoteza zakłada jednak inny obieg wody na Marsie. Według zespołu kierowanego przez dr Andrews-Hanna z Massachusetts Institute of Technology Mars posiadał bardzo rozbudowany system wód gruntowych. Zbadane osady znajdujące się na powierzchni planety powstały w procesie parowania, ale po tym jak woda znajdująca się pod powierzchnią Marsa wypływała na powierzchnię.

Według zaproponowanej teorii nie trzeba zakładać, że w przeszłości na Marsie znajdowały się zbiorniki wodne by określić pochodzenie bogatych w siarczany osadów. Taka droga interpretowania sytemu hydrologicznego Marsa może okazać się prawdziwą "pułapką".

Jedną z możliwości tworzenia modelu marsjańskiego systemu hydrologicznego jest bazowanie na tym co wiemy o obiegu wody na Ziemi. Należy uwzględnić przy tym jednak, że choć Mars i Ziemia są pod pewnymi względami bardzo podobnymi planetami, to jednak ich atmosfery bardzo się od siebie różnią. W związku z tym to, że na Ziemi parująca z oceanów woda powraca później na powierzchnię naszej planety w postaci deszczu wcale nie musi oznaczać, że taki sam proces zachodził na Marsie. Nie można więc założyć, że podobnie jak na naszej planecie, na Marsie istniały kiedyś oceany, jeziora, rzeki i kanały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaciekawiony
Kandydat
Kandydat



Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nadkrznański gród Biała

PostWysłany: Nie 16:10, 17 Lut 2008    Temat postu:

Na marsie jest niższe ciśnienie niż na Ziemi, woda łatwo paruje. Ale słyszałem o dowodzie na to, że woda na Marsie istnieje i dziś. Przeglądalo zdjęcia planety różniące się o dwa lata, i na brzegu pewnego kanionu znaleziono ślad strugi, którego wcześniej nie było. Był to najprawdopodobniej wypływ z warstwy wodonośnej, choć podobne slady daje niekiedy zsypujący się piasek, świerzo nawiany przez wiatr, który zsuwając się jest podobny do płynu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~N0rthC0r3~
~Administrator~
~Administrator~



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: planeta Ziemia

PostWysłany: Pon 21:01, 18 Lut 2008    Temat postu:

W 1877 roku panowały bardzo dobre warunki do obserwacji Marsa i mediolański astronom Giovanni Schiaparelli ogłosił, że powierzchnia Czerwonej Planety jest pokryta siecią kanałów. Temat podchwycił Percival Lovell, zapalony astronom z Bostonu. W wielu wydanych na przełomie XIX i XX wieku książkach przedstawił dramatyczną wizję marsjańskiej cywilizacji, która zbudowała olbrzymi system nawadniający, by walczyć z suszą.
Wizje Lovella były przekonujące. W 1920 roku na łamach czasopisma "Scientific American" poważnie rozważano możliwość nawiązania łączności z Marsjanami za pomocą olbrzymich reflektorów i luster. Proponowano też wykopanie rowów w kształcie symboli matematycznych, które miano następnie wypełnić benzyną i podpalić.
Wiara w życie na Marsie była tak powszechna, że w 1938 roku słuchowisko radiowe o inwazji Marsjan wywołało panikę w Stanach Zjednoczonych.
Przełom nastąpił w 1965 roku, gdy międzyplanetarna sonda Mariner 4 wykonała pierwsze zdjęcia powierzchni Czerwonej Planety. Od tego czasu wiemy, że na Marsie nie ma kanałów, a Schiaparelli i Lovell padli ofiarą złudzenia optycznego - kamery marsjańskich próbników utrwaliły jedynie koryta wyschniętych rzek i wielkie rozpadliny tektoniczne, takie jak Valles Marineris.
Upadek wizji Lovella nie zniechęcił entuzjastów obcej inteligencji. Przyjęli po prostu, że inne cywilizacje znajdują się trochę dalej od Ziemi. Sądzono powszechnie, że kosmos jest gęsto zaludniony inteligentnymi istotami. Najdalej posunął się amerykański astronom Karl Sagan, który w 1974 roku obliczył, że tylko w naszej galaktyce może istnieć nawet milion wysoko rozwiniętych cywilizacji.
W latach 60. w USA rozpoczęto program nasłuchu SETI, którego celem było przechwycenie sygnałów radiowych nadawanych przez odległe cywilizacje (SETI to skrót od Search for Extraterrestrial Intelligence, czyli poszukiwanie inteligencji pozaziemskiej). Wiara w istnienie rozumnych kosmitów była tak duża, że na wystrzelonym w 1973 roku próbniku Pioneer 11 została umieszczona plakietka z rysunkowymi informacjami na temat ludzkości i Ziemi. Lata mijały, a obcych ani widu, ani słychu, jeśli nie liczyć bałamutnych opowieści o latających talerzach i kręgach zbożowych. Nawet program SETI nie przyniósł spodziewanych efektów, co doprowadziło do wstrzymania jego finansowania przez Kongres Stanów Zjednoczonych (program wspierają nadal organizacje pozarządowe). Zdecydowana większość odebranych przez radioteleskopy sygnałów okazała się naturalnym szumem kosmosu. Tylko kilka z nich uznano za podejrzane, między innymi słynny sygnał 6EQUJ5, znany także jako "Wow" (taki komentarz napisał pewien naukowiec na wydruku komputerowym). Żaden z podejrzanych przekazów nigdy się nie powtórzył. Nawet najwięksi entuzjaści musieli zatem przyznać, że w naszej części kosmosu panuje cisza. Skoro obcych ani nie słychać, ani nie widać, to może w kosmosie istnieją przynajmniej mikroby? Astronauci misji Apollo przekonali się, że powierzchnia Księżyca jest całkowicie jałowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum APOCALYPSE Strona Główna » ~ UFO - Obce Cywilizacje - Kosmos ~ Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin