APOCALYPSE

~N0rthC0r3~

"Człowiek Śniegu" istnieje?

Grupa nepalskich i amerykańskich himalaistów twierdzi, że natrafiła na ślady yeti. Operator telewizyjny Josh Gates towarzyszący ekspedycji w masywie Mount Everest pokazał dziennikarzom sfilmowane odciski stóp istoty człekokształtnej.

Gates powiedział, że członkowie grupy znaleźli ślady yeti na brzegu rzeki Manju w regionie Khumbu, na wysokości 2850 m.

Legendę yeti podtrzymują

świadectwa wielu himalaistów odkąd jako pierwsi weszli na szczyt Everestu w 1953 roku Edmund Hillary i Szerpa Tenzing Norgay, którzy opowiedzieli, że na zboczach najwyższej góry świata odkryli ślady yeti. Wiara w istnienie yeti jest dość powszechna wśród miejscowej ludności w Nepalu, Tybecie i Bhutanie.

Na podstawie świadectw,

relacji wspinaczy oraz analizy odkrytych śladów, naukowcy doszli do wniosku, że nie można wykluczyć istnienia dużej, dwunożnej istoty niezidentyfikowanego gatunku, zwierzęcia bądź człowieka, o postawie wyprostowanej, pokrytej srebrzystym lub rudym futrem, zbliżonej do wielkiej małpy człekokształtnej.

Źródło informacji: RMF

thfc

Moim zdaniem istnieje, widziałem kiedyś filmik z wielką stopą jak sobie tak szła przez las, to w Yeti też mogę uwierzyć

Eric

mi sie wydaje że bo bajka... ludzie szukają sensacji gdy yeti żył kiedyś tam wątpie aby nadał żył

Axel04

A ja jednak uważam, że istnieje ponieważ niema dowodów na to, że Yeti nie istnieje. Po za tym, jak wiadomo żywe organizmy potrafią się dostosować do środowiska, możliwe że Yeti to daleki krewny człowieka, który ewoluował i przystosowywał sie do całkiem innych warunków życia. Grey_Light_Colorz_PDT_19

Uważam, że jest to zagrożony gatunek, który potrafi sie doskonale maskować i żyje w nie przyjaznym środowisku dla człowieka.

thfc

Znalazłem najciekawsze zdjęcia dotyczące Yeti.

faith_no_more

Zdjęcia niczego nie dowodzą, mogą za nimi stać władze Nepalu, które zleciły sfotografowanie "niby Yeti" w celach promocji swojego kraju. Ja osobiście w istnienie takowej istoty nie wierzę.

thfc

Na tym zdjęciu (3) widać przy zbliżeniu jak ręka do łokcia jest cieńsza, a od łokcia w góre robi się dosyć gruba. Czyli albo to zrobili komputerowo, albo ubrali tak człowieka, bo to mi troche przypomina analizę w Discovery filmu z nagraniem Wielkiej Stopy

Axel04

Co do tej fotki 3 to równie dobrze może być to człowiek przebrany za yeti, jaki prawdziwy człowiek śniegu, z tego co wiem to nigdy nie złapano tego stwora, a nie można wykluczyć, że nie są zbudowani jak ludzie, tylko że z większym zarostem.

aleh

Słuchajcie, ludzie skoro WY istoty rozumne jesteście tu gdzie jesteście, a przed wami stoi PC-et wykonujący miliony operacjii na sekunde, to dlaczego niemiałby istnieć i Yeti czy Big Foot, którego hobby jest malowanie fresek...
Spekulacje to jedno, a doświadczenie wiedzy i zrozumienie działania to jest to Grey_Light_Colorz_PDT_15

thfc

To może być milowy krok w poszukiwaniach Yeti. W Nepalu grupa dziennikarzy natrafiła na odciski stóp wielkiego stwora. Badacze nie mają wątpliwości - to ślady śnieżnego człowieka. I na dowód pokazują odcisk stopy większej od ludzkiej prawie dwa razy.

Na poszukiwanie śladów yeti dziennikarze wybrali się do górskiego regionu Khumbu, nad którym góruje największy szczyt świata, Mount Everest. Spędzili tam tydzień. Gdy wrócili, pokazali w telewizji sensacyjne dowody na istnienie śnieżnego człowieka.

Nad brzegiem rzeki Manju na wysokości prawie trzech tysięcy metrów nad poziomem morza natrafili na zadziwiające odciski stóp. Śladów na pewno nie zostawił człowiek - pięciopalczaste stopy są ogromne.

Badacze na pewno na tym nie zakończą swoich poszukiwań i nie spoczną, dopóki nie znajdą kolejnych dowodów na istnienie legendarnego człowieka śniegu.

Jozin

Nigdy Yeti nie widzialem ale jestem pewien ze jest to spoko ziom, mam nadzieje ze kiedys wyjdzie ze swojej niesmialosci i sie nam ujawni

Morbid Angel

Zyje i to na pewno odnajdywane jego ślady były inne niż napotkane zwierzęta a jednak te najbardziej realne nie podrobione były takie same.

Immortal_girl

wedlug mnie istnieje jak najbardziej. ^^