APOCALYPSE

grengis12 · Wysłany: Nie 15:51, 01 Mar 2009 Temat postu: Coś dziwnego

Jakies pol roku temu zdarzylo sie co bardzo dziwnego, chyba najdziwniejsza rzecz w moim zyciu. Bylem na wystepie pewnego kabaretu w moim miescie. Nagle nie wiedziec czemu odwrocilem swoja uwage od wystepu i spojrzalem przed siebie. Caly czas chodzili kolo mnie ludzie, ale nie wiem czemu skupilem sie na jednym z nich. Tak jakbym specjalnie oderwal sie od przedstawienia, bo wiedzialem, ze idzie ta osoba. Bylem pewny, ze go znam... Jak juz byl blisko mnie to w tym samym czasie sie do siebie usmiechnelismy i podal mi reke i poszedl dalej. Ale to nie bylo takie zwykle spotkanie kumpla, towarzyszyly mi przy tym jakies piekne emocje, ciezko mi to opisac. I nagle sobie pomyslalem: "Chwila, kto to byl? Skad ja go znam?" 5 sekund pozniej obrocilem sie, zeby go zobaczyc, moze byl gdzies w poblizu, ale niestety nie widzialem go. Caly tamten dzien i przez pare najblizszych dni mocno myslalem nad tym, nie dawalo mi to spokoju... Nie spotkalem go do dzis. Czy przezyliscie kiedys cos podobnego? Jak mozna to wytlumaczyc?

asiatko

Nigdy czegoś takiego nie przeżyłam, ale uważam ze wszystko jest możliwe. Mozę a nie musi się wydarzyć. Wiec dla mnie to mogła być duszyczka która się z tobą przywitała lub dawny znajomy który przywitał się z tobą a ze znikł tak szybko to dlatego ze przyspieszył kroku, schował się może gdzieś usiadł. Grey_Light_Colorz_PDT_15

kaptainjackaH7

BYC MOZE I TAK

Stanna

Nie miałam takiego doświadczenia, ale może po prostu to jakiś dawny znajomy? Też czasem zastanawiam się skąd kogoś znam. Ja za to miałam inne dziwne przeżycie. Zmarł mój dziadek, a w komórce w której sobie zawsze majsterkował często słychać stukanie - choć nikt tam nie majsterkuje. I tak jest od kilku lat - co jakiś czas słychać stukanie...

Franciszek

ila25

dokładnie może jakis dawny znajomy...i dlatego takie uczucie...a przypomniałes sobie skąd g znasz/

Pesi

ja też nie miałem takiego doświadczenia i nie wiem jakbym się zachował jakby mnie to spotkało